W halach magazynowych przeważają świetlówki liniowe oraz lampy typu highbay – w ofercie marki Trilux. Te pierwsze wykorzystują znaną od wielu już lat technologię fluorescencyjną, przestarzałą, nierozwijaną a także – z racji zawartości rtęci – szkodliwą dla środowiska naturalnego. Plusem jest jej powszechna dostępność jak też nieduża cena. Highbay zaś, są to wysoko zawieszane lampy z wydajnym, metalohalogenowym bądź sodowym źródłem światła.
Wysokowydajne – nie znaczy pozbawione minusów. Lampy wyładowcze nagrzewają się całkiem silnie, mieszczą rtęć. Nie wolno ich często wyłączać oraz załączać (niektóre modele mają specjalny halogen dogrzewający). Przy ich użyciu regulacja oświetlenia w strefach produkcyjnych nie jest realna. Mało tego wymiana źródła światła jest kosztowną, bowiem do ceny samej „żarówki” doliczyć musimy koszty użycia podnośnika a także konserwacji samej lampy. Na ten okres miejsca pracy są unieruchomione.
Czy intryguje Cię taka kwestia? Jeżeli tak, to wejdź na ten odsyłacz i zdobądź pomocne szczegóły (http://robak.konin.pl/) też na analogicznej stronie.
Lampy wymienione bardzo dobrze imitują barwy oraz dostępne bywają w przeróżnych barwach, zacząwszy od ciepłej, poprzez normalną aż do zimnej. Operator wózka również musi mieć doskonałą widoczność, w przeciwnym razie transport może sfinalizować się upadkiem artykułów i ich zniszczeniem.